Reklama
A A A

ROZWÓJ OSOBNICZY PŁUC

W przedłużeniu krtani z rynienki płucnej rozwija się cewka tchawicy. Jej dolny wypuklony koniec już w 1 miesiącu życia zarodka tworzy dwa boczne wypuklenia- pierwotne woreczki płucne. Są to zawiązki oskrzeli zewnątrzpłucnych i obu płuc. W 2 miesiącu tchawica szybko się wydłuża. W mezenchymie otaczającej jej entodermalny zawiązek zaczynają się różnicować podkowiaste chrząstki i mięśniówka gładka. W 4 miesiącu nabłonek tchawicy, podobnie jak w krtani, wrasta w mezenchymę i tworzy zawiązki gruczołów. Oba pierwotne woreczki płucne z samego początku są już asymetryczne, prawy jest większy niż lewy. Połączenia ich z tchawicą wydłużają się w cewkowate zawiązki obu oskrzeli zewnątrzpłucnych. Z kolei z obu pierwotnych woreczków płucnych wypuklają się w analogiczny sposób «wtórne woreczki płucne», z prawej strony trzy, z lewej dwa ; tym samym zaznacza się już ostateczna budowa płatowata płuc. Również i powyższe wtórne woreczki płucne wydłużają się i przyjmują kształt pęcherzyków uszypułkowanych, przy czym szypułki ich przekształcają się w oskrzela płatowe. Proces ten powtarza się i dalsze pączkowanie prowadzi do utworzenia całego drzewa oskrzelowego płodu. Ściany powstających oskrzeli ulegają histologicznemu zróżnicowaniu w zasadzie w sposób podobny jak ściany tchawicy, tylko końcowe od­cinki nie tworzą chrząstek i gruczołów; różnice te zostaną omówione w opisie budowy drobnowidowej oskrzeli i oskrzelików. W połowie ciąży końcowe gałązki oskrzeli przechodzą jeszcze w pęcherzykowate rozszerzenia wysłane jednowarstwowym nabłonkiem kostkowym. W tym czasie, choć ruchy oddechowe klatki piersiowej są już możliwe w razie przedwczesnego urodzenia się płodu, jego płuca nie są jednak zdolne do wymiany gazowej. Stanie się to dopiero wtedy, gdy końcowe rozszerzone odcinki oskrzeli zaczną przekształcać się w przewo-dziki pęcherzykowe, a ich płytkie uwypuklenia w pęcherzyki płucne. Proces ten rozpo­czyna się w 6 miesiącu. Silnie rozkrzewiające się w tym czasie naczynia włosowate tętnicy płucnej wnikają między komórki nabłonka kostkowego przyszłych pęcherzyków płucnych i powodują przemianę jego komórek w nabłonek oddechowy, tj. częściowo w elementy płaskie, do których przylegają z zewnątrz naczynia włosowate, częściowo w komórki kostkowe leżące w oczkach sieci naczyniowej. Powyższy proces przystoso­wywania się płuc do czynności oddechowej umożliwia w miarę swego rozwoju coraz lepsze wykonywanie tej czynności w przypadkach przedwczesnego urodzenia płodu. Po urodzeniu i po rozpoczęciu oddychania płuca noworodka ulegają upowietrznieniu; wnikające do nich powietrze wypiera z dróg oddechowych wody płodowe i równocześnie powoduje znaczne rozszerzenie przewodzików pęcherzykowych i pęcherzyków płucnych. Później, w okresie dziecięcym płuca silnie się rozrastają. Zmiany, jakie w tym okresie odbywają się w nich, nie zostały dotąd dokładnie poznane i w poglądach na nie istnieją dotąd duże rozbieżności. Zdaniem jednych (Heiss) proces ten polegać ma głównie na rozroście oskrzeli oraz przewodzików pęcherzykowych pochodzących z okresu płodowego i na nieznacznym tylko ich rozgałęzianiu i wzbogaceniu w pęcherzyki płucne. Ustrój dorosły ma więc w myśl tych poglądów oddychać pęcherzykami płucnymi przewodzików pęcherzykowych utworzonych przeważnie w okresie płodowym. Zdaniem innych (Broman, Bremer) przewodziki pęcherzykowe dziecka rozgałęziają się kilkakrotnie, jednak tylko końcowe ich rozgałęzienia służą wymianie gazowej, bliższe zaś, wcześniej utworzone, a więc i płodowe, tracą stopniowo pęcherzyki płucne i przekształcają się w umięśnione i pozbawione pęcherzyków oskrzeliki. Zdaniem więc tej drugiej grupy badaczy ustrój dorosły oddycha pęcherzykami innych i nowych rozgałęzień oskrzeli niż dziecko, ono zaś innymi niż noworodek.